Oto Benek. Bernard, nie Benedykt. Scenarzysta, alkoholik i lekoman. To najgorsza chwila w jego życiu. Ma 40 lat. Nie ma ochoty na seks. Zapchał mu się zlew. Mieszka w Warszawie, jest zima. I jeszcze ktoś wali do jego drzwi. Za chwilę warszawska lala na wycieraczce okaże się łapówką, a prosta prośba od Rygla - napakowanego sterydami rapera - stanie się morzem problemów, które zmienią Benka na zawsze....
Bo życie jest po to, żeby sobie z nim radzić (systemowo)!
Nieuchronnie nadciągające terminy, kłopoty w pracy, komplikacje w życiu prywatnym - wszystkie te problemy mają ze sobą coś wspólnego. Wolelibyśmy ich uniknąć, a skoro już się pojawią, chcielibyśmy je jak najszybciej rozwiązać. Prędko i skutecznie. O ile to możliwe, również definitywnie - tak, by się już nigdy nie powtórzyły. Czy to wykonalne?...